Co się buduje?

Sergio

Dobre pytanie, ja również nie widze w tym pomysle gwarancji sukcesu. Ale licze, ze to troche lepiej skomunikuje miasto i dzieki temu latwiej bedzie sciagnac jakiegos sensownego inwestora. Zwlaszcza, ze jak dzis przeczytalem za moment krajobraz Turku zmieni sie na zawsze poniewaz elektrownia idzie do rozbiorki. O ile sentymentalnie to smutne, o tyle teren jest duzy i moze byc lakomym kaskiem dla jakiegos duzego gracza.

Sergio

Grzymiszew będzie miał obwodnicę. To znaczy nie wiadomo kiedy i nie wiadomo za ile, ale ruszają badania gruntu:

https://www.rynekinfrastruktury.pl/wiadomosci/drogi/potrzebne-badania-geotechniczne-na-obwodnicy-grzymiszewa-72744.html

Biorąc pod uwagę, że obwodnica powstanie pewnie za jakieś 5 lat to ten pociąg do Konina staje się coraz mniej sensowny.

Sergio

Złote Łuki dotarły do Turku. Rozumiem to wow wśród ludzi, ale żal mi lokalnych restauracji. Część z nich zwinie interes i osobiście nie uważam, żeby to był ruch w dobrą stronę. We Włoszech czy Hiszpanii dba się o lokalnych resauratorów jak o dobro narodowe, a u nas radość że postawili złote łuki i od dzisiaj mamy światowe jedzenie na rondzie.

Małgosia · Nas nie dogoniat Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 2841

Serio McDonalds to taka atrakcja w Turku? W 2021 roku?

Pamiętam, że w latach 90-tych i wczesnych dwutysięcznych jako dzieciaki i "młodsza młodzież" z wypiekami na twarzach śledziliśmy pojawiające się czasem tu i ówdzie plotki o planowanym otwarciu McDonalda w naszym mieście. Nie sądziłam, że McDonalds nadal może wzbudzać takie emocje, tym bardziej że dookoła Turku ich nie brakuje Uśmiech

.

Sergio

Kolejki jakie tworzą się pod złotymi łukami potwierdzają, że nawet w trzeciej dekadzie XXI wieku coś takiego robi w okolicy ogromne wow. Jak widać ludzie są spragnieni tego, chociaż tak jak wspomninałem dla mnie osobiście stanie w kolejce po bułkę- czasami bardzo długiej kolejce- jest delikatnie mówiąc średnią opcją.
A co do lokalnej gastronomii to też jej jakoś super nie znam, ale Ci ludzie którzy zamawiają jedzenie na dowóz teraz zaczną stołować się częsciej w makszajsie i siła rzeczy te słabiej radzące sobie lokale wypadną z rynku. To tak jak z supermarketami w Turku- wkońcu doprowadziły do tego, że targowisko umarło.

Małgosia · Nas nie dogoniat Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 2841

Zapewne to kwestia gustu, ale według mnie hamburgery od Stuska kładą na łopatki to, co serwuje McDonalds (to w jakiejś mierze na pewno też kwestia sentymentu Oczko

) i serio nie rozumiem, jakim cudem w tych czasach "Mak" wywołuje jeszcze ekscytację... 20-25 lat temu rozumiem, ale teraz? Uśmiech

Sergio

No to teraz zaczna się marzenia o KFC Uśmiech

Oczywiście to tylko żart, bo nie wierzę żeby kiedykolwiek ta sieciówka zawitała do Turku. No, ale jakbym miał wybór to dla mnie KFC jest lepsze i nawet od czasu do czasu tam zajrze.
A co do upadku targowiska to od jakiegoś czasu widze, że i Lidl i Biedronka bardzo upadła na jakości tak warzyw, owoców jak i mięsa i na ile to mozliwe to kupuję własnie od lokalsów. Do tego wychodzi teraz na światło dzienne szereg nieuczciwych praktyk jakie te sieciówki oferowały swoim dostawcom.

Adam

Biedrona nie jest wcale tak tania jak ludzie piszą.
Stosuje praktyki dzięki czemu obniża ceny produktów żeby wydawały się tańsze, ale wystarczy spojrzeć na etykiety.
Napoje zamiast 2l - 1,75l. Nawet spotkałem się z tym że papier toaletowy jest cieńszy niż taki sam kupiony w innym sklepie.
Najlepiej patrzeć na cenę w przeliczeniu na 1l, 1kg, a nie na cenę gotowego produktu. Niestety starsi ludzie nie czytają etykiet i dlatego dla nich wydaje się że ta sieć jest najtańsza.
Ja osobiście przerzuciłem się na Dino. Raz że znajdę tam co potrzebuję. Dwa unikam dużych kolejek. Trzy że to Polski sklep który płaci u nas podatki.

Sergio

I ja również od pewnego czasu wolę Dino. Nie wiem czy w każdym tak jest, ale jeśli chodzi o mięso to rozkłada na łopatki zarówno Biedronkę jak i Lidla. Do tego dochodzi własnie argument, że ta sieć jest Polska. Lidl swego czasu reklamował się jaki to on polski i ile produktów jest z Polski. Możliwe, że chwilowo tak było, ale od pewnego czasu co nie spojrzę na etykietę to tak już nie jest. Soki są doskonałym przykładem- kiedyś byly produkowane w PL, kiedys patrzę że etykieta jest ciut inna. A tu prosze już napisano że wyprodukowane w Niemczech. Konia z rzedem ilu ludzi sie nawet nie zorientowało. A to przecież jakiś producent w Polsce miał potężny kontrakt i już go nie ma.

kraina_cienia · Maniak Dołączył: 28 Lis 2005 Posty: 1138

U mnie nie dawno postawili Dino i coraz częściej tam zaglądam bo mają dużo ciekawych produktów, których nie znajdę w innych marketach.