Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RaBBiTka Straszna gaduła


Dołączył: 01 Sty 2005 Posty: 57 Skąd: Lubię truskawki :D :P
|
Wysłany: Czw Sty 20, 2005 19:42 Temat postu: Czy w G2 jest słabszy poziom niż w G1 ?? |
|
|
Słyszałam juz parokrotnie takie opinie..."W G2 macie latwiej bo nizszy poziom"... Co o tym sadzicie?? :?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Orion Maniak

Dołączył: 17 Wrz 2002 Posty: 1439 Skąd: nie Turek
|
Wysłany: Czw Sty 20, 2005 19:58 Temat postu: Re: Czy w G2 jest słabszy poziom niż w G1 ?? |
|
|
RaBBiTka napisał: | Co o tym sadzicie?? :?  |
Poziom szkoły zalezy od tego na ile uczniom sie chce uczyc a nie od nazwy szkoly czy nauczycieli.... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paweł Sz. Maniak


Dołączył: 04 Maj 2004 Posty: 1348 Skąd: Poznań/Turek
|
Wysłany: Czw Sty 20, 2005 20:07 Temat postu: |
|
|
Ja uważam iż poziom szkół jesli chodzi o uczniów jest taki sam co pokazuja testy z poprzedniego roku (identyczny wynik) Ale w G2 Turek sa lepsi nauczyciele  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mat/Wszystko Gra! Nas nie dogoniat

Dołączył: 03 Lut 2004 Posty: 2766 Skąd: zza biurka.
|
Wysłany: Czw Sty 20, 2005 21:47 Temat postu: |
|
|
chodzilem do g2..i musze szczerze przyznac ze ci co u nas umieja na 5 to w g1 dostali by 3..u nas nauczyciele podchodzili luzniej do sprawy..nie bylo takiej dyscypliny..jak kartkowka to sie przekladalo..za waxy nie scigali..do odp brali raz na jakis czas..juz nie mowie o tym jaka boruta zawsze byla na religi..biologi..technice..mozna bylo robic co sie chce bez konsekwencji zadnych..poziom ogolnie nizszy jest..i to zle bardzo.. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paweł Sz. Maniak


Dołączył: 04 Maj 2004 Posty: 1348 Skąd: Poznań/Turek
|
Wysłany: Pią Sty 21, 2005 10:05 Temat postu: |
|
|
ZELU napisał: | chodzilem do g2..i musze szczerze przyznac ze ci co u nas umieja na 5 to w g1 dostali by 3..u nas nauczyciele podchodzili luzniej do sprawy..nie bylo takiej dyscypliny..jak kartkowka to sie przekladalo..za waxy nie scigali..do odp brali raz na jakis czas..juz nie mowie o tym jaka boruta zawsze byla na religi..biologi..technice..mozna bylo robic co sie chce bez konsekwencji zadnych..poziom ogolnie nizszy jest..i to zle bardzo.. |
Nie zgadzam się z toba Zelu ponieważ mój kuzyn chodzi do G1 i mniej umnie odemnie a mamy podobne oceny. A z drugiej strony w G2 nie uczą mnie wszyscy nauczyciele po koleji wię c może miałeś innych nauczycieli Zelu i dlatego tak sadzisz.A u mnie w klasie to kartkowki nie da się przełozyć chyba że nauczycielowi nie pasuje.A z tymi waxami to musze się z tobą zgodziś Zelu  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mat/Wszystko Gra! Nas nie dogoniat

Dołączył: 03 Lut 2004 Posty: 2766 Skąd: zza biurka.
|
Wysłany: Pią Sty 21, 2005 10:41 Temat postu: |
|
|
eee to masz cienka klase my mielismy w gim taka ekipe ze glowa mala zawsze przekrecilismy nauczycieli poziom jest nizszy i ci to kazdy powie tam w tamtej szkole wogule uczniow inaczej nastawiaja...jak teraz w licq porownuje sobie zachowanie i podejscie do nauki ludzi z g2 i g1 to sa dwa odmienne bieguny..z 1 ludzie zawsze przygotowani przejmujacy sie ocenami na lekcjach ulozeni..natomiast wychowani w 2 to jest kompletnie co innego..inny kierunek obrany.. |
|
Powrót do góry |
|
 |
gornik Digital Adv. Technikułe

Dołączył: 06 Paź 2002 Posty: 700
|
Wysłany: Pią Sty 21, 2005 10:44 Temat postu: |
|
|
moja klasa w g1 na zakonczenie nauki w tej skzole miala srednia 4,5 i wszysy ktorzy chcieli isc do lo sa tam teraz wiec poziom byl niczego sobie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paweł Sz. Maniak


Dołączył: 04 Maj 2004 Posty: 1348 Skąd: Poznań/Turek
|
Wysłany: Pią Sty 21, 2005 10:51 Temat postu: |
|
|
Ale w G2 tera się pozmniejało wszyscy rzrą się o ocena kompletna rywalizacja żeby byc najlepszy w ogóle ja mam tera wymagających nauczycieli wiec trzeba wkuwać a tak to się slizgam na 4 i jest dobrze a ze mieliście faja ekipe to ja wiem  |
|
Powrót do góry |
|
 |
gornik Digital Adv. Technikułe

Dołączył: 06 Paź 2002 Posty: 700
|
Wysłany: Pią Sty 21, 2005 11:39 Temat postu: |
|
|
aa o waksach zapomnialem to byla rzez sciagali rowno nie ebde wymienial po nazwiskach nauczycieli bylem moze na waksach 4 razy w ciagu trzech lat ... bardzo malo ale jak sie myslalo o konsekwencjach to szkoda gadac teraz w lo wydaje mi sie ze gim byl jakims obozem bo czasem zabraniali wychodzic na dwor na rpzerwach:P |
|
Powrót do góry |
|
 |
sopel Maniak


Dołączył: 09 Kwi 2004 Posty: 1137 Skąd: Turek/Poznań
|
Wysłany: Pią Sty 21, 2005 14:48 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak jest w g2... Chodze do g1 (kl 1) i w porownaniu do podstawowki (sp3) to masakra. Nauczyciele uczą raczej dobrze, tylko troche dużo wymagają. W podstawówce nie licząc pisemnych prac domowych, to jak na chacie zajżałem do zeszytu czy książki to normalnie święto było... mimo to i tak jechałem na piąteczkach . Kartkówek było 0 (słownie : zero), jedynie jakieś sprawdziany działowe i na koniec półrocza/roku. Przez 6 lat podstawówki miałem 6 wychowawców. nie wiem czy jeszcze kiedyś gdzieś będę miał taki luzzz... teraz jest bez porównania... Nie ma tygodnia żebyśmy czegoś nie pisali... ostatnio (koniec pólrocza) to nawet nie ma dnia, żebyśmy mieli spokój. Cały czas coś... Poziom raczej wysoki (każdemu średnia - w porównaniu do podstawówki spada około 1.0...) NORMALNIE NAS MĘCZĄ W podstawie jak wracałem na chate to rzut plecakiem (hehe) i do kompa... Wieczorem pisemne odrobić i luzz... teraz jak przyjde to sam początek jest identyczny - do kompa... Tylko tyle, że później trzeba się wziąć i odrobić pisemne (zazwyczaj baaaaaaaaardzo dużo) no i niestety to 30min - 1h poświęcić na nauke ... |
|
Powrót do góry |
|
 |
haze Szef wszystkich szefów
Dołączył: 09 Lip 2004 Posty: 3262
|
Wysłany: Pią Sty 21, 2005 17:08 Temat postu: |
|
|
Ja powiem tak.....
Chcecie sie przekonac, gdzie wyzszy poziom i co kto umie ???
Jest tylko jeden sposob - konfrontacja
Wyjdzcie z propozycja do nauczycieli, aby zorganizowali cos takiego. I nie chodzi tutaj o jakis konkurs itp, bo w takiej imprezie najczesciej biora udzial tylko najlepsi, a o poziomie szkoly swiadczy calosc.
Mozna np opracowac jakies testy, sprawdziany itp i w ramach normalnych klasowek je przeprowadzac - chodzi o to by byly takie same dla obu gimnazjow a nauczyciele z tych szkol musza ze soba wspolpracowac.
Swoja droga to ciekawy pomysl jest - na skale ogolnopolska. A taka rywalizacja moze wyjsc wszystkim na dobre :wink:  |
|
Powrót do góry |
|
 |
RaBBiTka Straszna gaduła


Dołączył: 01 Sty 2005 Posty: 57 Skąd: Lubię truskawki :D :P
|
Wysłany: Sob Sty 22, 2005 19:08 Temat postu: |
|
|
Myśle że to że w G2 jest boruta to nie znaczy ze nauczyciele nie sa wymagajacy... a są... wezmy np taką panią S***** od historii lub pania Wicedyrektor... kazdy chyba wie o kogo chodzi??? a zreszta w kazdej szkole byly sa i beda wyjatki np JA  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Małgosia Nas nie dogoniat

Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 2841
|
Wysłany: Nie Lut 13, 2005 23:32 Temat postu: |
|
|
Hm..chyba jednak w stwierdzeniu, że w g2 jest niższy poziom niż w g1 jest troche prawdy...Ja jestem z g1...nie prowadzilam inspekcji w g2, ale tego, ze z angielskiego jesty nizszy poziom jestem pewna, potwierdzila mi to moja nauczycielka (prywatna) angielskiego...Wiele osob tak twierdzi wiec chyba jest w tym troche prawdy W kazdym razie w g1 trzeba ostro ryć bo nauczyciele w wiekszosci nie daja na luz..ale mozna to przezyc  |
|
Powrót do góry |
|
 |
cola Średni pismak

Dołączył: 12 Lut 2005 Posty: 29
|
Wysłany: Pon Lut 14, 2005 00:47 Temat postu: |
|
|
Zawsze tak było i bedzie że w każdej szkole były lepsze i gorsze klasy. I nie zauważyłem żeby była jakaś różnica pomiędzy tymi gimnazjami, a jedynym sposobyem aby to sprawdzić to porównanie wyników egzaminów, ale także uprzednie sprawdzenie do ktorej szkoly przyszli lepsi uczniowie na podstawie testu z podstawówki.
SPRAWDZIC POSTEPY, A NIE WYNIKI KOŃCOWE. BO NIE SZTUKA ZROBIC Z OSOBY UZDOLNIONEJ ORŁA, ALE Z BEZTALENCIA LICEALISTE.
8) 8)
a pozatym nie tylko nauką czlowiek żyje, wiem ze w g2 kiedyś był fajny klimat i nauczyciele wpożądku. 8) 8)
POZDRO dla kalsy 3g z roku 2002. I wychowawcy P. mgr A. M. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon Lut 14, 2005 13:07 Temat postu: ;] |
|
|
RaBBiTka napisał: | Myśle że to że w G2 jest boruta to nie znaczy ze nauczyciele nie sa wymagajacy... a są... wezmy np taką panią S******k od |
Chyba się domyślam o kogo chodzi .
Co do angielskiego to do zeszłego roku w G@ praktycznie w ogóle go nie było.
W moim roczniku chyba tylko moja klasa miała angielski, 1 goidznę tygodniowo w piątek o 14.10, dodam, że angieilski nie wliczał się do średniej i nie był obowiązkowy. Nic dziwnego, że poziom niski, no ale teraz chyba jest lepiej. A tak serio uważam, żę w G2 jest wyższy poziom. Np. biologia... z panią wicedyrektor...  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mat/Wszystko Gra! Nas nie dogoniat

Dołączył: 03 Lut 2004 Posty: 2766 Skąd: zza biurka.
|
Wysłany: Pon Lut 14, 2005 14:01 Temat postu: Re: ;] |
|
|
Stolarz napisał: | RaBBiTka napisał: | Myśle że to że w G2 jest boruta to nie znaczy ze nauczyciele nie sa wymagajacy... a są... wezmy np taką panią S******k od |
Chyba się domyślam o kogo chodzi . |
buehehehe    tez wiem ey rabbitka a kto jest teraz wicedyrektorem u nas ? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szabla Pismak jakich mało


Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 41 Skąd: Turek
|
Wysłany: Czw Lut 24, 2005 16:46 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem w G2 jest jednak wyższy poziom,wszyscy ze sobą rywalizują,angażują sie w różne konkursy,znam nawt kilku super kujonów ........szkoda że ta chala sportowa kołó G2 ma być zbudowana kiedy wyjde z gimnazjum - tak słyszałem ze ma być jakaś nowa chala. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mat/Wszystko Gra! Nas nie dogoniat

Dołączył: 03 Lut 2004 Posty: 2766 Skąd: zza biurka.
|
Wysłany: Czw Lut 24, 2005 22:44 Temat postu: |
|
|
ta...wczoraj...dzisiaj moja pani na chemi widzac jak ludzie rozwiazuja zadania przy tablicy..a wlasciwie jak sie z nimi mecza kompletnie nic nie czajac pani zgadywala z ktorego gima osobnik pochodzi..akurat sie zlozylo ze kazdy kto byl byl z 2 i pani za kazdym razem zgadla
jaki z tego moral..? |
|
Powrót do góry |
|
 |
dejv Ciężki przypadek


Dołączył: 05 Wrz 2003 Posty: 838 Skąd: Turek/Poznań
|
Wysłany: Czw Lut 24, 2005 22:49 Temat postu: |
|
|
Ja uczeszczałem do G2...szczerze powiedziawszy to w G1 jest nieco wyższy poziom niz w G2, można to wywnioskowac w bardzo prosty sposob. Ja to np stwierdzam po średniach, w G1 trzeba z całych sił walczyc o średnią powyżej 5,0 - ciezka pracą (podobnie jak w LO), w G2 lekką ręką można mieć średnia powyzej 5,0... Co do luzów to w G2 luzy były większe niż w G1, G1 była dyscyplina pani L*** (nigdy nie zapomne afery z identyfikatorami )... Ktos wspomniał o językach, otóż w G2 nie ma solidnych nauczycieli jezyków, o angielskim nie wspomne bo O*** przy mojej klasie wymiekała i nie mogła sobie z nami poradzić
Pozdro dla supeł klasy 3D, 2-ga średnia w szkole i 1-wsze miejsce wsród najgorszych klas z najgorszym zachowaniem 
Ostatnio zmieniony przez dejv dnia Wto Mar 01, 2005 20:13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
dejv Ciężki przypadek


Dołączył: 05 Wrz 2003 Posty: 838 Skąd: Turek/Poznań
|
Wysłany: Czw Lut 24, 2005 22:53 Temat postu: |
|
|
PS. SZABLA NIE KALECZ JĘZYKA POLSKIEGO ... Hala się pisze przez "samo H"
ODRAZU WIDAC ŻE JESTES Z G2  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paweł Sz. Maniak


Dołączył: 04 Maj 2004 Posty: 1348 Skąd: Poznań/Turek
|
Wysłany: Pią Lut 25, 2005 16:22 Temat postu: |
|
|
Jedno jest pewne w G2 Turek są lepsi nauczyciele . |
|
Powrót do góry |
|
 |
Michał Digital Adv. Technikułe


Dołączył: 13 Sty 2005 Posty: 585 Skąd: Turek
|
Wysłany: Pią Lut 25, 2005 16:56 Temat postu: |
|
|
Dejvi napisał: | Ktos wspomniał o językach, otóż w G2 nie ma solidnych nauczycieli jezyków, o angielskim nie wspomne bo O*** przy mojej klasie wymiekała i nie mogła sobie z nami poradzić |
ot cała Pani O****
Dodam, że często na lekcjach wspomina (tj. reklamuje) swoją prywatną szkołę, mówi że nie da się języka na zwykłych lekcjach nauczyć i dlatego warto się do niej zapisać na dodatkowe (oczywiscie prywatnie) i w ten sposób można poprawić sobie ocene... nasuwa się pytania po co uczy w publicznej szkole i bierze za to wypłate jak mówi że niczego na lekcjach nie nauczy? .... Często zwraca się do uczni w arogancki sposób...
Nigdy nie panuje nad sytuacją w klasie ( nad sobą także ...)
I to jest dyplomowany nauczyciel....
Szkoła to chyba nie agencja reklamowa prawda  |
|
Powrót do góry |
|
 |
modra użytkownik zbanowany

Dołączył: 07 Gru 2003 Posty: 495 Skąd: z Krainy Wiecznego Cienia...
|
Wysłany: Sob Lut 26, 2005 00:27 Temat postu: |
|
|
a ja jestem z G2 uczęszczałam tam przez 3 lata :] w pierwszej klasie nic sie nie uczyłam, w drugiej tez nie za wiele a 3 całkowicie zlałam a mimo to jestem w LO :] W G2 nauczyciele sa spoko, przymykaja czasem oko na rózne sprawy, choć nie wszyscy np moja wychowawczyni..... ach coż za boska kobitka "pani S******k" ona to..... ehh ;]
Moim zdaniem czas spedzony w gimnazujm jest troche straconym, bo i tak tam sie zbyt wiele nie nauczylismy ... jedynie co, to zawarlismy nowe przyjaźnie ;] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Larana Nawijkaaaaaaaaaa!!!


Dołączył: 13 Lut 2005 Posty: 207 Skąd: metropolia turecka
|
Wysłany: Nie Lut 27, 2005 16:32 Temat postu: |
|
|
Uczę się w gimnazjum nr 2 (na szczęście ostatni rok) i stwierdzam, że nie ma znaczącej różnicy między poziomami szkół, tylko młodzież jest mniej ambitna.
Ponadto uważam, że w żadnej szkole nie da się osiągnąć średniej 5.0 zbyt łatwo. Prawda jest taka, że jeśli ktoś chce się edukować- cel osiągnie. Wszak podstawy programowe są wszędzie takie same, nieprawdaż? |
|
Powrót do góry |
|
 |
rogal Advanced Technikułe


Dołączył: 22 Paź 2004 Posty: 496 Skąd: Z Kątowni
|
Wysłany: Nie Mar 06, 2005 22:27 Temat postu: |
|
|
Ja tam mowie ze sa te same poziomy i END
Pozdro |
|
Powrót do góry |
|
 |
_Jolci_a Ciężki przypadek


Dołączył: 25 Lut 2003 Posty: 983 Skąd: Turek
|
Wysłany: Pon Mar 07, 2005 22:58 Temat postu: Re: Czy w G2 jest słabszy poziom niż w G1 ?? |
|
|
Orion napisał: | RaBBiTka napisał: | Co o tym sadzicie?? :?  |
Poziom szkoły zalezy od tego na ile uczniom sie chce uczyc a nie od nazwy szkoly czy nauczycieli.... | I tu się z Toba troszkę nie zgodze. Od podejścia nauczycieli tez to zależy. Podam przykład, jak nauczyciel olewa sobie sprawę i stawia oceny, bo ma taki kaprys, albo nie chce mu się robić lekcji czy kartkówki bo się nie wyspał, to w czym tkwi problem? no własnie chyba w jego podejściu. Jeżeli nauczyciele byli by bardziej ( byle nie za bardzo ) surowi, to też było by inaczej. |
|
Powrót do góry |
|
 |
RaBBiTka Straszna gaduła


Dołączył: 01 Sty 2005 Posty: 57 Skąd: Lubię truskawki :D :P
|
Wysłany: Czw Mar 10, 2005 22:42 Temat postu: |
|
|
No ale biologia i tak wymiata... ale wylacznie z pania wicedyrektor a jest nia pani J.P. jesli jeszcze Zelu sie nei domyslasz kto to to wejdz na www.g2turek.prv.pl  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dracaena Draco Średni pismak


Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 18 Skąd: Bharatija ;)
|
Wysłany: Pon Kwi 04, 2005 15:31 Temat postu: |
|
|
Ja osobiście nie wypowiadam się na temat, w której szkole jest wyższy poziom. Jeżeli chodzi o mnie to uczę się w G1 i mogę śmiało powiedzieć, że naprawdę trzeba się mocno wysilić aby mieć średnią tak od 4.75 do 5.0! Często się zdarza, że osoby posiadające ów średnią nie widzą życia poza szkołą, ale oczywiście są też wyjątki
Dracaena Draco |
|
Powrót do góry |
|
 |
marlenka Początkujący dyskutant

Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 3
|
Wysłany: Pon Kwi 04, 2005 19:47 Temat postu: |
|
|
az nie moge sie nei wypowiedziec chodzilam do G2 oczywiscie i jestem z tego dumna 8) tutaj praktycznie wszystko zalezy od nauczyciela, np jak ma sie biologie z pania Wicedyrektor jak wspomniala Rabbitka to nie ma tu watpliwosci, ze poziom byl wysoki i tu nikt sie nie przyczepi. tak jak mozna miec historie na ktora trzeba sie uczyc z lekcji na lekcje lub taka na ktora uczy sie raz w polroczu. znowu zalezy od nauczyciela. (chociaz od ucznia tez bo przeciez jak sie uczy to cos wyniesie jak nie to nie)
poza tym slyszalam o wielu borutach w gim1 o waksach i innych przekretach wiec nie mowcie ze wszyscy tam tak za waksy scigaja bo to tez zalezy od klasy. Tak samo jak ze srednia ocen, ze klasa A miala 4,5 to nei znaczy ze wszystkie takie mialy a u nas niektorzy nauczyciele tez krotko trzymali wiec tu nie ma co porownywac. |
|
Powrót do góry |
|
 |
marlenka Początkujący dyskutant

Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 3
|
Wysłany: Pon Kwi 04, 2005 19:55 Temat postu: Re: Czy w G2 jest słabszy poziom niż w G1 ?? |
|
|
[quote="_Jolci_a"][quote="Orion"] RaBBiTka napisał: | Co o tym sadzicie?? :?  |
Podam przykład, jak nauczyciel olewa sobie sprawę i stawia oceny, bo ma taki kaprys, albo nie chce mu się robić lekcji czy kartkówki bo się nie wyspał, to w czym tkwi problem?
dlatego nie powinnismy porownywac srednich szkol bo ocena ocenie nierowna. sa nauczyciele ktorzy wlasnie stawiaja ocene bo maja taki kaprys, moga postawic komus bo go lubia lub nie, no i np u jednego nauczyciela mozna pracowac na oceny ciezka krwawica a u drugiego dostawac za darmo.
i w gim 2 tez sa nauczyciele u ktorych naprawde trzeba sie napracowac, wiec nie mowcie ze oh ah w gim1 to na srednia to naprawde trzeba tak walczyc... |
|
Powrót do góry |
|
 |
|